Suplementy - podstawa to odpowiedni dobór .
Dr Petr Fort Ph.D

Jak już wcześniej podkreślałem, nawet stosunkowo dobrze zestawiona dieta często nie stanowi gwarancji, iż wszystkie niezbędne substancje odżywcze a przede wszystkim tzw. substancje ochronne przyjmowane będą w wystarczających ilościach. Uwaga ta jest tym bardziej uprawniona, im intensywniejsza i systematyczniejsza jest aktywność fizyczna. Przyjrzyjmy się dokładniej możliwościom wykorzystania produktów diety sportowej w praktyce dla tych z was, których cel stanowi nie tylko utrzymanie kondycji, ale również nabranie masy mięśniowej. Wiele osób nie jest zadowolonych z aktualnego stanu rzeczy, bowiem jest dla nich jasne, iż masy mięśniowej mogłoby być więcej a podskórnego tłuszczu mniej.

ANIMAL AMINO BOOSTER
Chodzi o specjalny produkt firmy MEGABOL, którego skład jest niezwykle udany. Żadnej kazeiny, żadnego suszonego, odtłuszczonego mleka – tylko i wyłącznie proteiny serwatkowe w połączeniu z białkiem jajecznym – a do tego jeszcze kreatyna oraz kilka aminokwasów, wspomagających produkcję nowej masy mięśniowej (jak i również regenerację). Produkt ten jest odpowiedni dla tych, którzy chcą szybko zbudować masę mięśniową i uniknąć zbytecznego przedawkowania czystymi proteinami.

Tym, którzy zdecydowali się poświęcić więcej czasu treningowi, nastawionemu na objętość, i z tego powodu spędzać będą dużo czasu na treningu o niższej intensywności obciążeń, w sukurs przyjdą „gainery”. Celem ich stosowania jest szybka regeneracja zasobów energetycznych, a więc przede wszystkim glikogenu mięśniowego. GAINER 737 ze „stajni” firmy MEGABOL stanowi na obecną chwilę odpowiednie rozwiązanie. Firma MEGABOL przygotowała nowość, ba – „perełkę”, którą jest nowy gainer. Chodzi o innowacyjną recepturę, która ze względu na swe właściwości zbliżona jest do koncentratu proteinowego, jednakże odróżnia się od niego zawartością efektywnej ilości specjalnych węglowodanów. Bardziej szczegółowy opis MASSMKERA znajdziecie w osobnym materiale.

Sportowcy-amatorzy z zadowoleniem pewnie przyjmą informację o dwóch produktach, formułowanych jako smaczne napoje musujące – CREA-COLA (mieszanka jabłczanu i monowodzianu kreatyny) i NITROX (złożona mieszanka substancji, wspomagających produkcję hormonu wzrostu, stymulujących regenerację i poprawiających ukrwienie tkanek, z substancjami, ograniczającymi negatywny efekt działania kwasu mlekowego, powstającego w wyniku intensywnego wysiłku fizycznego). Obu wspomnianym produktom trudno jest znaleźć konkurencję, a co istotne – są smaczne. I jeszcze jedna istotna sprawa – są odpowiednie dla każdego jako środki przyspieszające regenerację.

Teraz kilka uwag na temat sposobu zastosowania opisanych produktów. Po zakończeniu treningu NIGDY nie spożywajcie czystych koncentratów proteinowych. Wybierzcie raczej kombinację dobrej jakości gainera z aminokwasami rozgałęzionymi, wszystko to dopełniając którymś z typów kreatyny. Kreatyny możecie użyć również przed treningiem – będziecie się dziwić, jak wam sprawnie pójdzie. Użyjcie Crea-Coli firmy MEGABOL. Nitrox możecie zastosować nawet 2x dziennie, niemniej jednak drugiej dawki nie przyjmujcie bezpośrednio przed spaniem – zamiast odpoczywać, liczylibyście prawdopodobnie gwizdy na niebie. Dla tych z was, którzy nie chcą inwestować dużych pieniędzy, MEGABOL oferuje tańsze warianty – i to zarówno w przypadku koncentratów proteinowych, jak i gainerów. Wybór zależy od was, ale także od indywidualnych cech waszego organizmu.

Pierwszym krokiem do poprawy sytuacji jest modyfikacja codziennych nawyków żywieniowych. Idealnym rozwiązaniem może być tzw. dieta strefowa. Biorąc pod uwagę fakt, że chodzi tu o szerokie zagadnienie, w tym miejscu nie jestem w stanie opisać go w wyczerpujący sposób. Musi zatem wystarczyć krótkie streszczenie.

Główna zasada diety strefowej polega na tym, iż jej skład nie pozwala organizmowi reagować na pożywienie nagłym wzrostem poziomu cukru we krwi. Oznacza to kilka zasadniczych zmian w dotychczasowym sposobie odżywiania. Należy ograniczyć spożycie węglowodanów prostych, które mają tzw. wysoki indeks glikemiczny (IG) i tym samym podwyższają poziom cukru we krwi zbyt szybko i zbyt intensywnie. Zastępuje się je węglowodanami kompleksowymi, które dysponują niższym indeksem glikemicznym (wolno się wchłaniają), przy czym równocześnie obniża się ich ilość w poszczególnych posiłkach. Niedobór węglowodanów jako źródła szybkiej energii nie będzie mieć negatywne skutki, bowiem większość z was nie należy do „wytrzymałościowców”, którzy trenują dwie lub więcej godzin dziennie. Ubytek przyjmowanej energii uzupełnia się zwiększonymi dawkami protein. Również w tym przypadku nie jest obojętne jakie źródła proteinowe wykorzystacie. Podwyższonej dawki protein nie da się zapewnić organizmowi poprzez zwiększenie spożycia ich pierwotnych źródeł podczas codziennych posiłków. Wiele z nich jest bowiem mniej wartościowych a w procesie trawienia traci się dużo energii. W prawidłowej diecie proteiny powinny stanowić około 30% całkowitej sumy przyjmowanej energii. A to niemało! Spożywanie mięsa i wędlin nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ wiele produktów tego typu zawiera nieodpowiednie rodzaje tłuszczów i dodatki substancji chemicznych, dlatego najwłaściwszym wyjściem jest wykorzystanie produktów diety sportowej.

Błędnie formułowane ostrzeżenia specjalistów, zalecających znaczące ograniczenie spożycia tłuszczów, często prowadzą do obniżenia ilości przyjmowanych niezbędnych kwasów tłuszczowych, obecnych w naturalnych źródłach. Nie powinniście spożywać jedynie tłuszczów, ukrytych w takich produktach spożywczych jak smażone potrawy, słodycze, tradycyjne lub tym bardziej słodzone produkty mleczne oraz większość typów słodkiego pieczywa. Z drugiej strony dieta strefowa zakłada przyjmowanie odpowiednich form tłuszczu, który powinien stanowić następne 30% wszystkich spożywanych substancji odżywczych. Pozostaje 40% energii, która przynależy wspomnianym już rodzajom węglowodanów z niską wartością IG. Stosujcie dietę, uwzględniającą wyżej podane zasady, a zobaczycie, że pod warunkiem równoległych systematycznych ćwiczeń wasza kondycja i wygląd sylwetki szybko zmienią się na lepsze. Powtarzam: 30% protein – 30% tłuszczów – 40% węglowodanów. Stąd właśnie moje zalecenia dotyczące poprawionych założeń w nowszych gainerach.

Zakładamy, że do redukcji tkanki tłuszczowej dojdzie właściwie automatycznie w wyniku regularnej aktywności oraz dotrzymywania wyżej opisanych zasad diety. Teraz chodzi o dostateczną dawkę protein. Szansę na zapewnienie ich organizmowi macie dzięki następującym produktom firmy MEGABOL:

WHEY OPTIMUM i ISOPLEX
Użyjcie, jeśli chcecie szybko zredukować nadmierną tkankę tłuszczową, wasza masa ciała przewyższa 80 kg, a także wówczas, gdy cierpicie z powodu alergii na gluten lub białko jajeczne. Jeśli każdego dnia będziecie przyjmować 100 g tego produktu czyli około 76 g czystych protein o wysokiej wartości biologicznej, niczego lepszego nie można sobie życzyć. Jeśli ważycie np. 80 kg, wychodzi 1 g dodatkowej proteiny na 1 kg masy ciała. Zakładamy, że wraz z codziennym pożywieniem przyjmujecie 1-1,5 g protein na 1 kg masy ciała, w sumie zatem otrzymujemy wartość 2-2,5 g/kg. Jest to dawka wystarczająca do osiągnięcia pożądanego celu – zbudowania większej masy mięśniowej i redukcji nadmiaru tłuszczu. Zamiennie (i taniej) możecie także używać ISOPLEXu firmy Megabol.

EGG PRO
Koncentrat proteinowy, oparty na jednym źródle protein, którym jest białko jajeczne. Jego receptura zawiera jednak szereg wyjątkowo dobroczynnych substancji uzupełniających, łącznie z koniecznymi przy budowie masy mięśniowej kreatyną i witaminami. Produkt wykorzystywany w tym samym celu, co opisany wyżej WHEY OPTIMUM, z tym, że nie można go polecić osobom, wrażliwym (uczulonym) na ten typ protein. Ponieważ ludzie są wrażliwi (wielu nawet tego nie podejrzewa) na różne proteiny, dlatego też firma MEGABOL oferuje szereg wariantów koncentratów proteinowych.