L-Carnitine SlimLine™ jest silniejszy niż znane dotychczas suplementy L-karnityny (1650 mg w porcji 15 ml) w najwydajniejszej, czystej postaci (baza). L-karnityna to związek organiczny, niezbędny w przemianach energetycznych wykorzystujących tkankę tłuszczową. Wysiłek mięśni (fizyczny) uruchamia zapotrzebowanie na energię zmagazynowaną w organizmie. Błędne okazały się spekulacje dotyczące wpływu czasu trwania ciągłego wysiłku na efektowność redukcji tkanki tłuszczowej, nawet jeśli "na pierwszy ogień" pójdą zasoby glikogenu lub glukozy, to i tak deficyt energetyczny sprawi, że organizm na kolejne etapy będzie potrzebował zmagazynowanego tłuszczu. L-karnityna bardzo w tym pomaga gdyż transportuje cząsteczki tłuszczu do komórek, w których zostaje z niego uwalniana energia (spalanie). Ta energia posłużyć może pracy mechanicznej (ruch, wysiłek), utrzymywaniu ciepłoty ciała i zasilaniu pozostałych funkcji organizmu. W praktyce ułatwiona dostępność zasobów energii z tkanki tłuszczowej odczuwana być może jako wzmocnienie i mobilizacja.
L-Carnitine SlimLine™ przeznaczona jest dla osób aktywnych, którym zależy na zmniejszeniu lub utrzymaniu na niskim poziomie podskórnej tkanki tłuszczowej.

L-Carnitine SlimLine™ jest obecnie bardzo popularnym i sprawdzonym związkiem stosowanym w większości preparatów diety sportowej, ukierunkowana na wspomaganie redukcji tłuszczu. Suplementacja takich programów jest bardzo zasadna, gdyż odpowiednio zredukowana dieta może powodować deficyty w podaży karnityny, z tego powodu szczególnie efektywne działanie tego suplementu widoczne będzie u odchudzających się kobiet i zawodników w okresach przedstartowych. Proces redukowania tłuszczu, szczególnie obszarów trudnych do pozbycia, warto wspierać suplementacją L-karityny. Podstawowym elementem w doborze takiego suplementu pozostaje stężenie substancji czynnej (dawka karnityny) oraz rzetelność producenta. Te warunki doskonale spełnia produkt SlimLine - marki znanej od kilkunastu lat.
Ogólne uwagi dotyczące programów redukcji masy ciała przez osoby z nadwagą i nadmierną ilością tłuszczu.

Proces doskonalenia sylwetki przez osoby o średniej i niskiej aktywności fizycznej ma zupełnie odmienne zależności niż w przypadku wyczynowców. Choć w obydwu grupach mamy do czynienia z tą samą biochemią, a za tym pomocna będzie podobna suplementacja, to różnice pojawiają się w podejściu do trwałości rezultatów.
Sportowiec z racji swej aktywności dysponuje dobrą sylwetką na każdym etapie a jego celem jest przygotowanie jej w najlepszym stopniu na moment startu - zatem jest to program czasowych mobilizacji. Dawnymi praktykami kulturystów były okresy "na masie" oraz "rzeźbienia", co de facto oznaczało zrzucanie wagi nawet o 10-15 kg przed samymi zawodami. Obecnie jeden z najbardziej kompetentnych dietetyków sportowych - Dr Petr Fort zaleca by wahania wagi kulturysty były dużo niższe - w granicy kilku kg i aby zrezygnować z okresu "bezkarnego pasienia".
Natomiast stosowanie podejścia cyklicznych zmian masy w przypadku osób otyłych i o małej aktywności jest dla sylwetki zabójcze. Koncepcja "schudnij na wiosnę" lub "7 kg w 2 tygodnie" jest bardzo nośna i zwracająca uwagę, dlatego tylko to do takich haseł sprowadzają się reklamy i okładki niefachowej prasy. Lubimy się mobilizować i osiągać wyznaczone cele w krótkim czasie - większość naszych planów udaje się osiągnąć drogą ostrych ale krótkich wyrzeczeń. Choć w wielu dziedzinach takie podejście się sprawdza, nie sprawdzi się w przypadku chęci trwałej poprawy sylwetki - reakcje organizmu dążą do równowagi (homeostazy) zatem każdorazowo po szybkim zrzuceniu kilku kilogramów, organizm zamanifestuje poczuciem ciągłego głodu, po czym równie szybko powrócimy do stanu poprzedzającego odchudzanie. Walka o utrzymanie wagi po szybkiej jej utracie okaże się znacznie trudniejsza niż samo odchudzanie. Jedyną właściwą metodą poprawy sylwetki przez osoby z otyłością jest bardzo powolna, ale konsekwentna zmiana nawyków żywieniowych i aktywności, tak by tracić na wadze nie więcej niż 1-2 kg miesięcznie i być w stanie nawyki te utrzymać przez całe życie.

Zalecenie trwałych zmian w trybie życia brzmi mniej zachęcająco niż "wykonaj metamorfozę do wakacji" jednak uczciwe podejście jest warunkiem koniecznym w tak trudnym wyzwaniu.



Mity dotyczące odchudzania (zwykle powodują wzrost otyłości)

unikanie tłuszczów - odruchowo zastępuje się je większą ilością węglowodanów podnosząc konsumpcje jeszcze bardziej. Organizm potrafi sam wytwarzać tkankę tłuszczową.
wiara w "dietetyczne jedzenie"- odchudzanie polega na redukcji posiłków.
okresowe mobilizacje zamiast zmian trybu życia
wiara w sprzęt - dokonywanie selekcji i zakupy bywają sposobem kompensacji braków aktywności fizycznej